W grudniu 2016 roku Pogotowie dla Zwierząt, z którym współpracujemy do dziś, otrzymało zgłoszenie dotyczące trzech martwych koni i kolejnych czterech walczących o życie. Informator przekazał, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, iż konie nie przetrwają nocy.
Jednym z czterech koni był właśnie Kalipso. Stał chudy, niedożywiony, odwodniony, przywiązany pasami do boksu, bez jakiejkolwiek możliwości ruchu, na swoich własnych odchodach.
Podjęliśmy natychmiastową decyzję o odbiorze zwierząt, co niestety mocno utrudniał ich właściciel i jego małżonka.
Kalipso z samego początku nie pozwalał nawet do siebie podejść i wiele miesięcy zajęło odbudowanie jego zaufania do ludzi. Niestety uraz jakiego doznał przez swojego oprawcę okazał się bardzo trwały i Kalipso do dzisiaj jest koniem płochliwym, nie radzi sobie w stadzie ani nie ufa obcym.
Mimo fatalnej kondycji w jakiej do nas przyjechał udało się doprowadzić go do dobrej formy fizycznej, odnalazł godnego kompana w stadzie, z którym czuje się dobrze i bezpiecznie.
Jeśli też chciałbyś przyczynić się do poprawy komfortu jego życia, dołącz do grona Opiekunów!
Opiekunowie:
– Puvi
– Skiba
Dołącz do nas!
fundacjapanskalaska@o2.pl