Niektóre z nich, przez przerośnięte kopyta, nie były nawet w stanie podnieść się i stanąć na własnych nogach. Wychudzone, odwodnione, często bez dostępu do światła, bez żłobów i poideł. Podjęliśmy decyzję o odbiorze interwencyjnym 17 koni z gospodarstwa w Koźminie.